Widziałam Cię wczoraj wieczorem
Widziałam Cię gdy padał śnieg
Na progu z automatadorem
Kto tak do Ciebie intensywnie biegł
Pozorne sądy zabijają
Że ten, co tego, tamten chciał
Widziałam idąc całą zgrają
Na tramwaj jeszcze będę przecież miała
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Że to nieprawda, że kobietą jesteś Ty
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Moja pierwszy chłopak kogoś przypomina!
Widziałam Cię wczoraj wieczorem
Widziałam wczoraj Cię gdy padał śnieg
Wyszłam z domu pod pozorem
Kto tak za rękę nagle ścisnął Cię
Nie powiesz, to Cię doprowadzę
Nie powiesz, to rozerwę jak ona stała
Nic Ci nie zbywa na odwadze
Na tramwaj jeszcze przecież będę miała
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Że to nieprawda, że kobietą jesteś Ty
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Moja pierwszy chłopak kogoś przypomina!
Widziałam Cię, do kurwy nędzy
Wykręcisz się, do kurwy nędzy, nie
Nie oddam Ci Twoich pieniędzy
Co pożyczyłeś, komu, czemu mnie?
Byłeś pieprzonym moim chłopakiem
To w moim wieku jeszcze nie jest źle
A Ty kobietę przypominasz
Ale ja tego w końcu dowiem się!
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Że to nieprawda, że kobietą jesteś Ty
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Moja pierwszy chłopak kogoś przypomina!
Na progu z automatadorem
Kto tak do Ciebie intensywnie biegł
Pozorne sądy zabijają
Że ten, co tego, tamten chciał
Widziałam idąc całą zgrają
Na tramwaj jeszcze będę przecież miała
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Że to nieprawda, że kobietą jesteś Ty
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Moja pierwszy chłopak kogoś przypomina!
Widziałam Cię wczoraj wieczorem
Widziałam wczoraj Cię gdy padał śnieg
Wyszłam z domu pod pozorem
Kto tak za rękę nagle ścisnął Cię
Nie powiesz, to Cię doprowadzę
Nie powiesz, to rozerwę jak ona stała
Nic Ci nie zbywa na odwadze
Na tramwaj jeszcze przecież będę miała
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Że to nieprawda, że kobietą jesteś Ty
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Moja pierwszy chłopak kogoś przypomina!
Widziałam Cię, do kurwy nędzy
Wykręcisz się, do kurwy nędzy, nie
Nie oddam Ci Twoich pieniędzy
Co pożyczyłeś, komu, czemu mnie?
Byłeś pieprzonym moim chłopakiem
To w moim wieku jeszcze nie jest źle
A Ty kobietę przypominasz
Ale ja tego w końcu dowiem się!
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Że to nieprawda, że kobietą jesteś Ty
Manieczek, powiedz że
Manieczku, proszę Cię
Moja pierwszy chłopak kogoś przypomina!
(koniec części pierwszej i zarazem ostatniej ;D )
0 komentarze:
Prześlij komentarz